Ekipa w składzie: A.Włodarczyk i R. Gawłowicz za cel wyjazdu upatrzyła sobie Pradziad. Sam pomysł zrodził się w ostatniej chwili. Pradziad - góra w Czechach o wysokości 1492m.n.p.m. i średnim nachyleniu 12%.

28 04 2009 godz. 8 ruszamy na trasę. Teren jest płaski a potem lekko pagórkowaty. Jedziemy spokojnie, co pewien czas robimy zdjęcia, uzupełniamy płyny i jedziemy dalej.Trasa przebiegała przez:
Rudyszwałd Hlucin Opava Bruntal Karlova Studanka - razem 110 km. Nocleg w pensjonacie u Nowaka. Cena: 285 kcz.

29 04 2009 Dzień prawdy. Rano po posiłku wyruszamy na zdobywanie Pradziada. Pierwsze 3 km. jechało się ciężko, było bardzo duże nachylenie. Ciągle pnęliśmy się w górę nie robiąc przerw. Póżniej było nieco lżej ale odczuwało się zmęczenie. Na szczyt Pradziada dojechaliśmy po 80 minutach. Na górze temperatura wynosiła zaledwie 4 stopnie, było zimno i wiał mocny wiatr. Na szczycie leżał jeszcze śnieg. Podjazd miał długość 8 km. Odpoczynek i zjeżdzamy w dół a nocleg mamy w dniu dzisiejszym w Głuchołazach (po przejechaniu 65 km).

30 04 2009 Wyjeżdzamy rano. Jedziemy przez Prudnik, Rachowice, Głubczyce, Racibórz i dojeżdzamy do domu o 14. Przejechaliśmy w tym dniu 120 km. Ogólnie w czasie 3 dni przejechaliśmy 300km. Jak cudowne mogą być kilkudniowe wyjazdy rowerowe na łonie przyrody.

W kwietniowy słoneczny weekend wyruszyliśmy na rajd kolarski dookoła opolszczyzny. Na ziemię opolską ruszamy z Raciborza. Po dotarciu do Kietrza i zwiedzeniu centrum miasta, przed nami do pokonania ściana wschodnia i północna województwa opolskiego z metą w Brzegu.
W pierwszym dniu rajdu jedziemy przez Baborów- Bierawę- Sławięcice- Ujazd-Strzelece Opolskie do Gąsiorowic w gminie Jemielnica. W drugim dniu przemierzamy Jemielnicę- Zawadzkie- Dobrodzień - Borki Wielkie- Praszkę- Byczynę do Gołkowic k./Byczyny.
W trzecim dniu trasa wiedzie przez Byczynę -Proślice- Szymonków- Namysłów- Smarchowice Śl.-Mikowice- Błota- Michałowice do Brzegu. Podczas rajdu zwiedziliśmy kilkanaście drewnianych kościołów, licznie występujących na ziemi opolskiej (charakterystycznych zabytków na Śląsku Opolskim). Ponadto zobaczyliśmy kilkanaście różnego rodzaju obiektów architektury drewnianej: spichlerze, domy, dzwonnice, kapliczki. W Sławięcicach byliśmy na terenie byłego obozu koncentracyjnego. Na rozległym placu znajduje się pomnik ku czci pomordowanych oraz budynek krematorium, w lesie liczne wieżyczki strzelnicze.
Przejeżdzajac przez historyczne miasta i miejscowości opolszczyzny (Ujazd, Strzelce Opolskie, Byczyna, Namysłów oraz Brzeg) mogliśmy zobaczyć dobrze zachowaną starą zabudowę: średniowieczne mury, baszty, fosy, wieże bramne, ruiny zamków, gotyckie kościoły, ratusze. Miastem, które zachowało wiele ze swego pierwotnego wyglądu, jest bez wątpienia Byczyna, z zachowanym całym ciągiem murów średniowiecznych, które otaczają miasto linią owalną, wykonane są z kamienia i cegły.
Dobrze zachowany średniowieczny układ urbanistyczny miasta, bogaty w zabytkowe budowle mogliśmy zobaczyć także w Namysłowie (fragmenty murów miejskich, baszty, gotycki kościół Franciszkanów, gotycko-renesansowy ratusz z 57-metrową wieżą).
Po dotarciu późnym popołudniem do Brzegu, ze względu na brak czasu, zwiedzamy tylko gotycko-renesansowy zamek Piastów Śląskich i udajemy się na stację PKP, skąd pociągiem wracamy do swoich domów.
W rajdzie uczestniczyli: Jacek, Zdzisław i Grzegorz - przejechaliśmy 365km.

Pragniemy podziękować właścicielom gospodarstw agroturystycznych, w których nocowaliśmy za gościnność oraz miłą atmosferę, tj. pani Grażynie z „Domu Wakacyjnego” w Gąsiorowicach gm.Jemielnica, oraz panu Januszowi z Gołkowic k/Byczyny, który oprócz noclegu w obiekcie pałacowo-parkowym uraczył nas jazdą konną.

26 kwietnia o 8.15 wyjechaliśmy przez Rudy, Sośnicowice do Rachowic na "Młodzieżowy Rajd Kolarski" organizowany przez "HUZY" Gliwice. Na miejscu przed grotą MB Fatimskiej zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie i po załatwieniu formalności związanych z wpisowym i pieczątką rajdową udaliśmy się w drogę powrotną. Pogoda była wspaniała więc mimo dosyć dużego kilometrażu ( 75 km ) było nas 16 osób.

W sobotę, 25 kwietnia bieżącego roku, grupa kolarzy "Sokoła", w ilości 8 osób, wybrała się do Raciborza, aby wziąć udział w akcji "Masa krytyczna". Ta idea została zaczerpnięta z USA, gdzie w 1992 roku po raz pierwszy zwrócono uwagę na konieczność budowy w miastach scieżek rowerowych. Akcja polega na wolnym przejeździe na rowerach przez miasto. W Raciborzu akcja ta odbyła się trzeci raz. Pogoda dopisała i Raciobrska Masa Krytyczna zgromadziła w dniu dzisiejszym około 500 miłośników rowerów

W dniu 19 kwietnia piętnastu SOKOŁÓW wybrało się na wycieczkę rowerową po bezdrożach Ziemi Raciborskiej. Trasa liczyła ponad 50 km i prowadziła przez Lubomię, Nieboczowy, Brzezie, Pogrzebień i Czernicę. Celem naszej wycieczki był Pogrzebień, gdzie zwiedziliśmy neorenesansowy pałac, zajmowany obecnie przez siostry Salezjanki. Po pałacu oprowadziła nas jedna z sióstr opowiadając ciekawe historie związane z pałacem oraz o życiu siostry Laury Meozzi. Smaczną atrakcją rajdu było przepyszne ciasto upieczone przez żonę komandora Dariusza Krause.

W sobotę 18 kwietnia o godzinie 10.20 wyruszyliśmy przez Głożyny, Radlin II na Ermeżonę by uczestniczyć w III Rajdzie Zbieramy Surowce Wtórne. Na mecie rajdu wszyscy uczestnicy otrzymali znaczki rajdowe, słodki lub płynny poczęstunek i tradycyjną kiełbasę do samodzielnego upieczenia na ognisku. Po spożytym posiłku przystąpiliśmy do rozstrzygnięcia konkursu na największą ilość przywiezionych surowców wtórnych (puszek Al). Nagrodami w konkursie były trzy medale oraz sześć pamiątkowych statuetek. Bezapelacyjnym zwycięzcą okazał się Andrzej Humaniuk (66,5 kg), drugie miejsce zajął Kazimierz Menżyk (17,5 kg) a trzeci był Alfred Mazur (11 kg). Dalsze miejsca zajęli 4 Andrzej Włodarczyk (10 kg), 5 Łukasz Materzok (9,75 kg), 6 Ryszard Głowacki (5,75 kg). Dla wszystkich pozostałych uczestników konkursu były nagrody pocieszenia. W sumie uczestnicy przywieźli ok. 131 kg puszek. Dzięki pięknej pogodzie w rajdzie wzięło udział aż 50 osób.

W Poniedziałek Wielkanocny w dniu 13.04.2009 r. grupa Sokołów w składzie jak na zdjęciu wybrała się na wycieczkę rowerową do Raciborza Sudoła. W tym dniu w Sudole od niepamiętnych czasów odbywa się Procesja Konna objeżdżająca pola i modląca się o dobre plony. Procesja kończy się pokazem umiejętności koni i jeźdźców. W tym roku w Procesji wzięły udział 92 konie.

W dniu 5.04.2009 przy pięknej słonecznej pogodzie wyruszyliśmy do Rybnika by uczestniczyć w rajdzie "Witaj Wiosno 2009" organizowanym przez KTK Rybnik. Meta rajdu tradycyjnie już usytuowana była na ośrodku w Rybniku-Kamieniu. Na mecie rajdu przeprowadzono różne konkursy w których uczestniczyli nasi kolarze. Najlepiej spisali się Dariusz i Łukasz Materzok którzy zajęli odpowiednio pierwsze i drugie miejsce w konkursie sprawnościowym "klocki". Najstarszym uczestnikiem był pan Adolf Gwoździk a najmłodszym Tomasz Tytko. W rajdzie uczestniczyło 46 "SOKOŁÓW" co niestety nie wystarczyło by wygrać puchar dla najliczniejszej drużyny rajdowej.

Wielkie było zaskoczenie organizatora gdy 04.04.2009 na starcie wycieczki stawiło się 31 uczestników. Trasa była nietrudna prowadziła przez Głożyny, Pszów, Rydułtowy, Niewiadom. Zakończenie wycieczki nastąpiło ku zdziwieniu wszystkich nie na prywatnej posesji komandora, tylko w restauracji ,,Feniks" obok pomnika Reden, gdzie odbyła się imprezka urodzinowa komandora. Komandor dziękuje za tak liczne stawienie się na wycieczce i miłe spędzenie czasu w gronie życzliwych osób!

Godzina 20.00 - pierwsi rowerzyści zjeżdżają na rynek w Rybniku aby uczestniczyć w IV rajdzie nazwanym przez organizatora "Rajdem Pamięci", bo też dzień, drugi kwietnia to wyjątkowy dzień na refleksję, zadumę i pamięć o Wielkim Polaku, Papieżu, Janie Pawle II. Ponad trzydziestu rowerzystów ustawia się na rynku aby zrobić wspólną fotkę i ruszamy okrążając rynek w kierunku ulicy Rudzkiej do Stodół. Po dotarciu na miejsce, to znaczy przed dom, w którym kiedyś przebywał ksiądz Karol Wojtyła, słyszymy śpiewy i modlitwy zbliżającej się procesji. Na czele księża z parafii Rudzkiej. Każdy z uczestników i my "Sokoły'' trzymamy zapalone znicze, uczestniczymy w modlitwach i śpiewie. Godzina 21.37 zaczynają bić dzwony z kaplicy i kościołów. Chwila ciszy, Ksiądz prowadzący modlitwy i rozważania nawiązuje do pieśni pt. Barka, wtedy "Sokoły" i wszyscy zgromadzeni śpiewają wszystkie zwrotki tej pieśni, bardzo lubianej przez Ojca Świętego Jana Pawła II. Spotkanie modlitewne przy krzyżu dobiega końca. Podziękowania dla zgromadzonych mieszkańców i nas, kolarzy z Radlina. Myślę, że ten rajd jest już wpisany na stałe w naszej pamięci i w kalendarzu "Sokołów" na lata następne.

Niech pamięć o Najwybitniejszym Polaku Wielkim Papieżu JANIE PAWLE II Nigdy nie zostanie zapomniana.

Komandor Andrzej Styrnol dziękuje wszystkim uczestnikom za udział w rajdzie.