Niedziela 31 sierpnia wybraliśmy się do Pilchowic aby uczestniczyć w Rajdzie „Pożegnanie wakacji” organizowanym przez TKK PTTK im Władysława Huzy z Gliwic. Na metę rajdu dojechało nas 11-tu. Część naszej ekipy wzięła udział w konkursach rajdowych, lecz okazało się że inni uczestnicy byli lepsi. Atmosfera na rajdzie była wspaniała, pogoda też i czego można chcieć więcej.... Było fajnie, ale niestety czas do domu. Myślę że w przyszłym roku znów zawitamy na tym rajdzie.

Dzisiaj w sobotę zebraliśmy się zgodnie z terminarzem aby zwiedzić Katowice i Sosnowiec. Samochodami dotarliśmy do Katowic Muchowca skąd już na rowerach pojechaliśmy pod gmach Sejmu Śląskiego a następnie pod katedrę Chrystusa Króla - największą katedrę w Polsce. Później udaliśmy się do Sosnowca do Muzeum Miejskiego w Pałacu Schona korzystając niestety z objazdu z powodu remontu najkrótszej drogi łączącej Katowice z Sosnowcem. Po zwiedzeniu muzeum podjechaliśmy na pięknie odremontowany zamek, po czym szukaliśmy ulicy Leopolda Infelda - najkrótszej ulicy w Polsce. Udało nam się to w ostatnim momencie kiedy już prawie zrezygnowaliśmy zauważyliśmy posesję z tabliczką szukanej ulicy. Jako ostatni punkt wycieczki był plac przy ulicy Gwiazdy z ołtarzem polowym pamiątką po wizycie Jana Pawła II i odprawianej w tym miejscu mszy świętej. Po zrobieniu pamiątkowych zdjęć wracamy objazdem do Katowic (myląc trasę zrobiliśmy dodatkową rundę pośród robotników remontujących drogę) Muchowca. Ładujemy rowery i wracamy do domów. W wycieczce uczestniczyło 12 osób a przejechaliśmy 60 kilometrów.

W dniach 23-26.08.2014 odbyła się VIII edycja Ultramaratonu Rowerowego Bałtyk Bieszczady Tour. Trasa wiedzie od Świnoujścia do Ustrzyk Górnych w Bieszczadach. W tym roku w maratonie wzięło udział 4 mieszkańców z Radlina. Leszek Ryczek, Tomasz Pawełek, Tadeusz Dutkiewicz, Dariusz Krause. Maraton polega na przejechaniu trasy w jak najkrótszym czasie, ale jest limit czasowy 70 h. Oznacza to teoretycznie jazdę non stop.Warunki pogodowe były trudne - deszcz i zimno ( w bieszczadach 2 stopnie
tylko).wszyscy z Radlina ukończyli maraton w regulaminowym czasie. Na trasie zmagaliśmy się ze swoimi słabościami, zmęczeniem i bólem.

Członkowie "Sokoła" Radlin to nie tylko grupa osób spotykająca się na wycieczkach rowerowych. Okazji do spotkań jest znacznie więcej gdyż jesteśmy kolegami, sporo z nas jest dla siebie przyjaciółmi a nawet rodziną.

Zatem już nie raz przyjeżdżaliśmy na ślub któregoś z członków naszego Oddziału PTTK ale tym razem miało miejsce szczególne wydarzenie: dwóch naszych Przodowników Turystyki Kolarskiej, Martyna Styrnol i Łukasz Materzok stanęło na ślubnym kobiercu w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Radlinie. Dodać tu należy, że ojcowie Młodej Pary również uzyskali przodownickie szlify wciągając do turystyki kolarskiej (i górskiej) całe swoje rodziny.

Po pięknej ceremonii nadszedł czas na wspólne zdjęcia (m. in. z licznie przybyłymi kolegami z "Sokoła", w większości na rowerach) i życzenia, po czym Młoda Para udała się na zabawę weselną.

Życzymy Martynie i Łukaszowi dużo miłości i szczęścia ze wspólnej wędrówki przez życie!

W niedzielne (3.08.2014) upalne przedpołudnie 11 rowerzystów udało się na trasę kolejnego trzeciego już etapu rajdu „Śladami Ofiar Górniczego Stanu". Tym razem trasa wiodła z Gołkowic przez miejsca pamięci na terenie Czech. Odwiedziliśmy pomniki, obeliski, mogiły zbiorowe oraz indywidualne ofiar górniczych tragedii w Karvinie, Karvinie Doły, Orlowej oraz Doubravie. Ponadto odwiedzono zameczek w Petrowicach u Karviny, Śląski Uniwersytet oraz muzeum w Karvinie, krzywy kościół św. Piotra z Alkantary w Karvinie Doly, kościół p.w. Narodzenia NMP w Orlovej, Dino Park w Doubravie.
Poza punktami do odznaki „Śladami Ofiar Górniczego Stanu" można było zdobyć punkty do innych odznak w tym do odznaki „Cyklotrasa Racibórz – Krzyżanowice – Chotebuz".
Pomimo dwóch awarii rowerów oraz upadku jednego z kolegów, rajd zakończył się pełnym sukcesem. Dziękuję uczestnikom za udział. Zapraszam już na czwarty (ostatni) etap tego rajdu w dniu 21 września 2014 roku do Rudy Śląskiej.

Pięciu rowerzystów w czasie wycieczki zwiedziło czeski Pist, w którym znajduje się Koronowane Sanktuarium Maryjne. Następnie ścieżkami rowerowymi przejechaliśmy przez Bolesław oraz Bieńkowice, gdzie ścieżka dydaktyczna opisywała najciekawsze obiekty zabytkowe na terenie tych dwóch wsi; głównie były to drewniane spichlerze, kapliczki, a także miejsca pamięci narodowej czy też kuźnie. W Bieńkowicach zawitaliśmy do Prywatnego Muzeum Kowalstwa, po czym udaliśmy się ścieżką Hroza do Tworkowa. Ogromne drzewa na tej ścieżce sprawiały wrażenie, że chcą zajść nam drogę jednak dzisiaj były naszymi sprzymierzeńcami, bo dzięki nim jazda w cieniu była przyjemna w taki upalny dzień. Jeszcze tylko pamiątkowe zdjęcie przy stawie w Tworkowie i można powoli wracać do domu.

Wycieczki i rajdy - lipiec 2014