SEZON 2010; czerwiec
ZIEMIA PSZCZYŃSKA
Jest dzień 27.06.2010, godzina 8.00 i przepiękna pogoda. Na starcie zjawia się dziewięciu "Sokołów". Dwóch dojeżdża do Pawłowic, razem jest nas jedenastu. Wyruszamy poznać zakątki Ziemi Pszczyńskiej. Odwiedzamy Wisłę Małą, Łąkę, Pszczynę, Ćwiklicę, Grzawę, Miedźną i Górę - nasz punkt docelowy. Po krótkim odpoczynku udajemy się w drogę powrotną. Zatrzymujemy się przy zagrodzie Ziemi Pszczyńskiej i zamku. Rajd kończymy na posesji komandora, gdzie czeka na nas poczęstunek przygotowany przez żonę komandora. Wspaniałe ciasto, krokiety z czerwonym barszczem. Całoś trasy to około 130km.
Komandor rajdu dziękuje wszystkim uczestnikom za wspaniałą atmosferę wzdłuż całej trasy.
tekst i foto: prowadzący Kazimierz Menżyk
RAJD W NIEZNANE
W słoneczną niedzielę 27 czerwca nasz nowy przodownik kolarski Łukasz Materzok poprowadził wycieczkę w nieznane. Na starcie stawiło się 23 kolarzy ,,Sokołów” , którzy po przejechaniu 16 kilometrów dojechali do zalewu rybnickiego. Tam komandor oznajmił im że to jest cel naszej wyprawy i że odbędzie się Msza Święta na wodzie. Zdumieni uczestnicy po mszy gratulowali mu dobrego pomysłu i zaproponowali by zrobił cykliczne rajdy na Mszę na wodzie. Komandor podziękował za udział w wycieczce i z radością zaprosił Wszystkich na przyszły rok na 26 czerwca.
prowadzący: Łukasz Materzok; foto: Kamil Kłyza, Łukasz Siedlaczek
IX RAJD NOC ŚWIĘTOJAŃSKA - GRABOWNIA
komandor: Stanisław Ibrom; foto: Andrzej Styrnol, Kamil Kłyza
RYDUŁTOWSKIE BŁONIA - MSZA ŚW.
Dnia 25 czerwca zebrała się liczna grupa "SOKOŁÓW" aby wybrać się na "RYDUŁTOWSKIE BŁONIA"
by uczestniczyć w Mszy Św. dla wszelkich kierowców. O godzinie 19.00 Mszę Świętą odprawił proboszcz
kościoła pod wezwaniem Świętego Jerzego oraz wygłosił homilię o Św. Krzysztofie - opiekunie kierowców. Po mszy
było poświęcenie jak każdego roku pojazdów i wręczenia breloczków. Mimo nie najlepszej aury
w VI rajdzie św. Krzysztofa wzięło udział 21 osób.
tekst: prowadzący Adolf Gwoździk; foto: Andrzej Styrnol
V-RAJD ROWEROWY "PRZYJAZNA GRANICA"
W dniach 19-20.06.2010 grupa czterech Sokołów w składzie KUCZERA MARIOLA, MAZUR ALFRED, ŻYŁKA ANDRZEJ I KUCZERA GRZEGORZ uczestniczyła w V RAJDZIE ROWEROWYM "PRZYJAZNA GRANICA" który był zorganizowany przez Oddział PTTK "ZIEMIA RACIBORSKA". Trasa rajdu wiodła terenami przygranicznymi z RACIBORZA przez OPAWĘ, KRNOV do PIETROWIC GŁUBCZYCKICH. W trakcie jazdy mogliśmy podziwiać piękno terenów przygranicznych i zwiedzać napotkane miejscowości. Na zakończenie pierwszego dnia po obiadokolacji odbyło się rajdowe ognisko przy którym w doskonałych nastrojach dzieliliśmy się wrażeniami z mijającego dnia a także uczestniczyliśmy w konkursach sprawnościowych zdobywając miejsca na pudle i cenne nagrody. Nazajutrz rankiem po bardzo obfitym śniadaniu wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu przez KRNOV - BRANICE - NASIEDLE - PILSZCZ - KIETRZ - RACIBÓRZ do RYDUŁTÓW. W sumie pokonaliśmy 205 kilometrów. Uczestnicy pomimo zmęczenia powrócili do domu w znakomitych humorach. Serdecznie dziękujemy organizatorom rajdu za gościnność i wspaniałą atmosferę i zabawę!
tekst: Grzegorz Kuczera; foto: Andrzej Żyłka
VIII RAJD Z JAJECZNICĄ
19 Czerwca 2010 r. to data kolejnego rajdu "Z jajecznicą". Na miejscu
zbiorki gromadzi się spora grupa rowerzystów. Każdy bardzo starannie
stawia rower, wiadomo: bardzo kruchy ładunek w sakwach. Po krótkim
przywitaniu i omówieniu trasy ruszamy. Trasa na ten rajd dobierana jest
specjalnie do wiezionego ładunku, mało uczęszczane drogi, ścieżki i
bezdroża, aby każdy jadący mógł się wykazać wysokim kunsztem jazdy z
jajami. Na mecie rajdu wszystko to co udało się dowieść składane jest
do wielkiej misy i skrupulatnie zliczane, 196 całych i sześć stłuczek, a
tych co rozpłynęły się w sakwach nie liczono. Rozpalone ognisko i zapach
pieczonego boczku na patelniach sprawia że chętni po pierwszą porcję
ustawiają się w kolejce. Na liście zapisano 41 uczestników. Chętni
mogli podchodzić kilkakrotnie po kolejne porcie. Wytrawni zjadacze
mówią to ósmy rajd z tak pyszną smarzonką, dziękując tym co przygotowali
i smażyli te pyszności.
Przeprowadzono konkurs "Hula Hop" Chętnych nie było wielu bo brzuchy za pełne.
Kręcono wspaniale; najlepszy czas to 16 sekund, a jedna sekunda też
nagrodzona była brawami. Sześciu najlepszych otrzymało nagrody.
Dodatkowo wyróżniono najmłodszego i najstarszego uczestnika konkursu.
Po zmaganiach konkursowych można było zrelaksować się przy kawie,
herbacie i pysznym cieście z truskawkami które upiekła i podała na stół
Ewa żona komandora rajdu.
Dziękuję za przygotowanie i organizacje rajdu, a tak że wszystkim
uczestnikom rajdu za przybycie i wspaniała atmosferę.
tekst: komandor Andrzej Styrnol; foto: Andrzej Styrnol, Kamil Kłyza
SPONTANICZNY RAJD
W dniu 16 06 2010 w środę po zebraniu o godz. 16.00 zorganizowałem rajd który prowadził przez Marklowice-Wodzisław Obszary
meta rajdu przewidziana była u Kazika Menżyk.Trasę o długości 16 km przejechaliśmy w ciągu godziny. W czasie tego rajdu uczestniczyło 18 osób. Rajd zorganizowany był w szczególności dla osób, które pomagały w I Śląskim Maratonie Rowerowym 24H.
Było ognisko ciasto pieczenie kiełbasek i napoje chłodzące. W miłej atmosferze zakończyliśmy rajd.
tekst: prowadzący Andrzej Włodarczyk; foto: Grzegorz Kuczera
V RAJD "SPOTKANIE PRZODOWNIKÓW"
12 czerwca 2010r. odbył się V rajd "Spotkanie Przodowników". Spotkali się tam nie tylko przodownicy ale również miłośnicy dwóch kółek. Tradycyjnie na mecie uczestnicy zostali serdecznie powitani i poczęstowani ciastem i napojami. Odbył się konkurs sprawnościowy w którym z chęcią brali udział rowerzyści. Zwycięzcy otrzymali nagrody. Nie zabrakło ogniska z pieczonymi kiełbaskami. Jako komandor dziękuję wszystkim za udział w rajdzie i zapraszam na inne.
tekst: komandor Sławomir Gac; foto: M. Lipina, Kamil Kłyza
III RAJD "U HANYSA NA PLACU"
W niedzielę 6 czerwca przy pięknej, pogodzie odbył się III Rajd "U Hanysa na placu". Komandorem rajdu tym razem był świeżo upieczony przodownik Łukasz Materzok, który poprowadził rajd po raz pierwszy. Po sprawnym i szczęśliwym przejechaniu trasy 15 kilometrów dojechaliśmy na metę rajdu. Czekała tam na nas jak co roku tradycyjnie już regionalna potrawa śląska - wodzionka, zimne i ciepłe napoje, oraz ognisko z przygotowanymi kiełbasami do pieczenia. Został także przeprowadzony konkurs - Dart w którym zwyciężył: Ryszard Głowacki, drugie miejsce zajął Łukasz Siedlaczek, trzecie miejsce Dariusz Materzok. Było to mile spędzone niedzielne popołudnie w dobrym towarzystwie. Komandor dziękuje wszystkim za tak liczne przybycie i zaprasza na kolejne rajdy Sokoła.
Tekst: komandor Łukasz Materzok i Martyna Styrnol; foto: Kamil Kłyza, Andrzej Kłyza
V RAJD KAZIKA
Wycieczki i rajdy - maj 2010
|