SEZON 2015/2016
12 czerwca 2016
"Pilnujcie mi tych szlaków" - Leskowiec 922m n.p.m.
12 czerwca SKKT "Watra", KTG "Limba" wraz z gronem pedagogicznym z Gimnazjum nr 1 w Radlinie wzięło udział w 35 Ogólnopolskim Rajdzie Górskim Szlakami Jana Pawła II.
Naszą wędrówkę rozpoczęliśmy klasyczną drogą z doliny Rzyk -Jagódek, by idąc czarnym szlakiem, po godzinie dotrzeć do schroniska zwanego "Schroniskiem na Leskowcu". Tutaj uczestnicy wycieczki mogli chwilę odpocząć, posilić się i przygotować się do Mszy św. odprawianej w tym dniu przez ks. prałata Władysław Nowobilskiego, proboszcza parafii św. Maksymiliana Kolbego w Ciścu na Żywiecczyźnie. W swoim kazaniu ks. Nowobilski przypomniał historię świątyni w Ciścu, którą wzniesiono w 24 godziny wbrew zakazom ówczesnych władz partyjnych, i zaakcentował rolę kardynała Karola Wojtyły w zmaganiach z komunistyczną i ateistyczną władzą.
„Oto rys miłosierdzia – iść, spieszyć z pomocą, którzy jej potrzebują. Wy wiecie, że wędrując w górach, trzeba pamiętać o najsłabszych i im pomagać. Zawsze stawajmy po stronie pokrzywdzonych, słabszych. Wtedy i Bóg stanie po naszej stronie, gdy przyjdzie ostania godzina naszego życia” – powiedział do pielgrzymów i turystów na Groniu.
Po nabożeństwie rozstrzygnięto oficjalnie konkurs, w którym zajęliśmy I miejsce, otrzymując pamiątkowy puchar i dyplom. Wielka radość i zaskoczenie zostały zapisane na pamiątkowym zdjęciu przed kaplicą na Groniu Jana Pawła II. Później podeszliśmy przez przeł. Władysława Miodowicza na niedaleki Leskowiec 922m n.p.m., by odpoczywać na polanie i podziwiać otaczającą nas panoramę Beskidów. W tym dniu sięgała aż po Babią Górę.
Drogę powrotną urozmaiciliśmy schodząc szlakiem „Białych Serc" do Rzyk – Jagódek, skąd wróciliśmy do Radlina.
Groń Jana Pawła II w Beskidzie Małym to jedyny szczyt górski w Polsce noszący imię polskiego papieża. Wzniesienie liczy 890 metrów n.p.m. Znajduje się tu kaplica wybudowana w 1995 r. z inicjatywy działacza PTTK Stefana Jakubowskiego z Andrychowa oraz stalowy krzyż z 1991 r., poświęcony „ludziom gór”. W kaplicy stoi fotel, na którym Jan Paweł II siedział podczas wizyty w Skoczowie w 1995 r., a także podarowane przez niego różańce. Nieopodal znajduje się Droga Krzyżowa z rzeźbionymi stacjami, kilka mniejszych kapliczek, dzwonnica i pomnik Jana Pawła II. Górskie sanktuarium w Beskidzie Małym ma symboliczne wymiary: 13 m na 5 m, nawiązujące do daty zamachu na życie Papieża (13 maja 1981 roku). We wrześniu 1995 roku kaplicę poświęcił biskup bielsko-żywiecki Tadeusz Rakoczy.
Ważną datą w dziejach kaplicy był 16 czerwca 1999 r. Tego dnia Jan Paweł II, lecąc ze Starego Sącza na spotkanie do Wadowic, przelatywał nad Groniem i z helikoptera pobłogosławił sanktuarium Podczas kolejnej pielgrzymki do Ojczyzny w 2002. Ojciec Święty z helikoptera ponownie oglądał kaplicę na górze swojego imienia i błogosławił tysięczny tłum zebranych tam wiernych.
foto i tekst: Sebastian Mosz
21 maj 2016
Babia Góra - Diablak 1725m n.p.m.
21 maja wczesnym rankiem członkowie Szkolnego Koła Krajoznawczo-Turystycznego „Watra” z Gimnazjum nr 1 w Radlinie ruszyli busem w stronę Zawoi na podbój najwyższego szczytu polskich Beskidów. Wędrówkę rozpoczęliśmy z przełęczy Krowiarki 1012m n.p.m., która nazywana jest również przełęczą Lipnicką. Stąd 19 śmiałków udało się starą drogą myśliwską Górnym Płajem- do schroniska na Markowych Szczawinach. Po godzinnym odpoczynku połączonym z drugim śniadaniem zwiedziliśmy Muzeum Turystyki Górskiej oraz zgłębiliśmy wiedzę dotyczącą historii schroniska i tego wyjątkowego miejsca. O godz. 12.00 ruszyliśmy najtrudniejszym szlakiem w Beskidach –Percią Akademików. Pokonując kolejne wzniesienia, przekraczając półki skalne i zalegające śniegi w żlebach, wspinaliśmy się po skałach obitych w sztuczne ułatwienia, takie jak: łańcuchy i klamry. Wreszcie o godzinie 13.30 stanęliśmy na szczycie Babiej Góry! Radość była wielka jak sam szczyt, gdyż w tym dniu mieliśmy świetną pogodę. Matka niepogód, jak ją nazywają miejscowi górale, była dla nas łaskawa, gdyż- jak wiadomo - piękna aura na szczycie tej góry to rzadkość. Wprawdzie tatrzańskie szczyty były słabo widoczne, za to panorama na północ z widokiem aż po Bielsko i brak wiatru na szczycie rekompensowały ten mały szczegół :)
Radość, wzajemne gratulacje, brawa i zdjęcia, uśmiechy i satysfakcja ze zdobycia góry nie miały końca. Tak zakończyło się zdobycie Diablaka. Ze szczytu góry zeszliśmy Głównym Szlakiem Beskidzkim, odpoczywając jeszcze na Sokolicy i żegnając się z pięknymi widokami.
foto i tekst: Sebastian Mosz
Opiekun SKKT Watra
Przewodnik górski
16 kwiecień 2016
Chrzest nowych członków SKKT "Watra" - Równica 884m n.p.m.
17 WSPANIAŁYCH I NIE TYLKO…
16 kwietnia wraz z opiekunem Dariuszem Materzokiem wyruszyliśmy na kolejną górską wycieczkę rozpoczynającą wiosenny sezon 2016r. O godz. 8.00 wyjechaliśmy z Radlina i około 9.30 byliśmy już w Ustroniu. Naszą wędrówkę rozpoczęliśmy z Lipowca, idąc żółtym szlakiem w kierunku Równicy w Beskidzie Śląskim. Piękna słoneczna pogoda i wspaniałe warunki turystyczne sprawiły, iż grupa 40 wędrowców przed dojściem do celu weszła jeszcze na Lipowski Groń, który jest najdalej wysuniętym szczytem na północ. Po dotarciu do szczytu Równicy wspólnie podziwialiśmy panoramę w kierunku doliny Brennej. Sięgała ona aż po kominy Nowej Huty w Krakowie i hałdę Szarlotę. Pamiątkowym zdjęciem utrwaliliśmy nasz pobyt na szczycie i zeszliśmy do schroniska pod Równicą. Po godzinnym odpoczynku przyszedł czas na pasowanie nowych watrowiczów. Chrzest 17 nowych członków Szkolnego Koła Krajoznawczo-Turystycznego „Watra” odbył się na prześlicznej polance przed schroniskiem. Na początku nowicjusze złożyli ślubowanie, po którym musieli przejść próbę „lodu”- bieg bez butów po śniegu. W tym roku śnieg został zastąpiony świeżutkimi gałązkami jodełki - bardzo kłujące w stopy (zadbali o nie uczniowie klas starszych). Następnie nowi adepci zostali opieczętowani przez swoich starszych kolegów i poczęstowani cukierkami wprost z buta turystycznego.
Po otrzęsinach uczniowie otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz odznaki i legitymacje członkowskie PTTK, po czym wszyscy ustawiliśmy się do pamiątkowego zdjęcia. Na zakończenie uczniowie zaśpiewali piosenkę góralską pt. „W murowanej piwnicy”.
W drodze powrotnej, schodząc zielonym szlakiem do doliny Brennej, na jednej z beskidzkich,pięknych, zielonych polan zrobiliśmy sobie godzinny piknik.
Wspaniała pogoda i humor, który nie opuszczał wycieczkowiczów, spowodował, że kolejna wycieczka, kolejny chrzest watrowiczów pozytywnie zapisał się w historii SKKT Watra.
Dziękuję wszystkim za wspólną wędrówkę, a w szczególności przewodnikowi Dariuszowi za pomoc w organizacji oraz wszystkim, dzięki którym wycieczka upamiętniona została wieloma wspaniałymi zdjęciami.
foto: Watrowicze
tekst: Sebastian Mosz
31 styczeń 2016
KONKURS - GÓRALA ROKU 2015
Konkurs Górala Roku rozgrywany jest wśród klubowiczów Szkolnego Koła Krajoznawczo-Turystycznego Watra. W tym roku
po weryfikacji książeczek do Górskiej Odznaki Turystycznej PTTK i dokładnym przeanalizowaniu wycieczek, które nie
raz odbywały się w ramach wakacyjnych wojaży zwycięzcami kolejno zostali:
I miejsce - Weronika Skulska
II miejsce - Oliwia Zerzon
III miejsce - Wiktoria Cichon
Zwycięzcy otrzymali puchary oraz pamiątkowe dyplomy i nagrody. Wśród uczestników konkursu jak co roku zostają przyznane
odznaki – Górska Odznaka Turystyczna PTTK. Jako ciekawostkę warto tu wspomnieć iż jest to druga najstarsza odznaka
w Polsce tuż za odznaką narciarską, która powstała w 1932r.
Zdobywcami odznaki w stopniu POPULARNA zostali: Weronika Skulska, Oliwia Zerzon,Bartosz Stabla, Wojciech Janicki,
Sandra Olszewska, Daria Adamczyk, Jakub Dziura, Bartosz Jeszka, Jakub Karwot, Sandra Kryszkiewicz, Joanna Wojdała,
Oskar Fojcik i Jan Fojcik.
Zdobywcami odznaki w stopniu MAŁA BRĄZOWA zostali: Weronika Skulska, Oliwia Zerzon, Wiktoria Cichon, Przemysław
Dragon i Kacper Rybka.
Serdecznie Gratulujemy wszystkim nagrodzonym i zdobywcą odznak tym samym życząc kolejnych niezapomnianych wrażeń
na szlaku górskim i bezpiecznego powrotu do domu.
tekst: Opiekun koła - Sebastian Mosz
30 styczeń 2016
XL wycieczka SKKT "Watry" - Stożek 978m n.p.m.
30 stycznia 2016r. odbyła się kolejna - jubileuszowa 40 wycieczka Szkolnego Koła Krajoznawczo-Turystycznego „Watra”
działającego przy Gimnazjum nr 1 im. Adama Mickiewicza w Radlinie, tym razem w warunkach wiosenno-zimowych wchodziliśmy
na Stożek Wielki 978m n.p.m. Celem wycieczki było przede wszystkim poznanie oraz praktyczne wykorzystanie sprzętu
zimowego, takiego jak: raki, rakiety śnieżne, lina, kijki, łopata lawinowa itd. Uczniowie mieli również możliwość
poznania podstawowych zasad poruszania się zimą po górach i uświadomienia niebezpieczeństw i zagrożeń panujących zimową
porą. W końcowym odcinku podejścia na Wielki Stożek uczestnicy, aby ułatwić sobie wejście w stromym i oblodzonym
terenie, korzystali z liny „poręczowej”.
Wzięli również udział w próbie poruszania się
w rakietach śnieżnych oraz w rakach na stromym i oblodzonym podejściu. Pomimo niewielkich ilości śniegu udało się
praktycznie wykorzystać sprzęt, który omówiliśmy wcześniej w teorii. Pamiątkowym zdjęciem uwieczniliśmy zdobycie
granicznego szczytu Wielkiego Stożka i tym akcentem zakończony został dydaktyczny element wycieczki, po którym jej
uczestnicy udali się do schroniska na herbatę. Po godzinnym odpoczynku przyszedł czas na wręczenie zdobytych górskich
odznak PTTK za rok 2015. Wśród zdobywców odznak było aż 15 klubowiczów!
Powrót do Wisły Dziechcinki przez Mały Stożek, Krzakoską Skałę i górną stację wyciągu na Siglanach dostarczył wielu
emocji. Była bitwa na śnieżki, zjazdy, telemarki i inne tym podobne atrakcje na śniegu. Poznaliśmy również jedyny
w swoim rodzaju pomnik przyrody nieożywionej- Krzakoska Skała. Jest tam kilka dróg wspinaczkowych- to jedyne takie
miejsce w Beskidzie Śląskim gdzie można się w warunkach naturalnych wspinać. Skała ma ponad 60m długości i 12 wysokości.
Po obejściu ambony skalnej zeszliśmy 3 km szlakiem do Wisły Dziechcinki. Tutaj czekała na nas autobus,
którym wyruszyliśmy w drogę powrotną do Radlina.
Dziękuję wszystkim uczestnikom i opiekunom za wspólną wędrówkę zimowym szlakiem!
tekst: Opiekun koła - Sebastian Mosz
07 listopad 2015
XXXIX wycieczka SKKT "Watry" - Biskupia Kopa 890m n.p.m.
7 listopada członkowie Szkolnego Koła Krajoznawczo – Turystycznego "Watra" wyruszyli na zamykającą sezon 2015
wycieczkę. Tym razem celem były Góry Opawskie, a dokładniej - ich najwyższy szczyt Biskupia Kopa (890m n.p.m.). Warto tu
przypomnieć, że jest on najwyższym wzniesieniem województwa opolskiego i tym samym należy do Korony Gór Polski.
Po dotarciu do Pokrzywnej koło Prudnika, idąc wzdłuż ścieżki przyrodniczo dydaktycznej „Cicha Dolina”, rozpoczęliśmy
wędrówkę od doliny Bystrego Potoku. W tym rejonie było co zwiedzać i podziwiać. Jedną z wielu atrakcji było przejście
Gwarkową Percią wzdłuż ścian nieistniejącego już kamieniołomu łupku z 1820r. Kulminacją perci była kilkunastometrowa
drabina umieszczona na niebieskim szlaku. Po wyjściu z kamieniołomu skierowaliśmy się żółtym szlakiem w stronę
schroniska. Pogoda w tym dniu była kapryśna i tuż przed schroniskiem Pod Biskupią Kopą zaczął padać deszcz. Pięknie
wkomponowane w otoczenie schronisko, noszące nazwę działacza i taternika p. Bohdana Małachowskiego należy do
najpiękniejszych schronisk sudeckich. Tu posililiśmy się i przeczekaliśmy padający deszcz. Po odpoczynku ruszyliśmy
w kierunku szczytu. Po ok.20 minutach marszu granicą państwa stanęliśmy na najwyższym szczycie Gór Opawskich - Biskupiej
Kopie. Chętni mogli wejść jeszcze wyżej - na mającą 18 m wieżę widokową. Pamiątkowe zdjęcia i potwierdzenie pieczęcią
zdobycie góry zakończyło nasz pobyt na szczycie. W drodze powrotnej kontynuowaliśmy zwiedzanie ścieżki przyrodniczo –
dydaktycznej „Cicha Dolina”, która rzeczywiście jest cicha i spokojna, zwłaszcza listopadową porą. Ok. godziny 15
byliśmy u wylotu doliny w Pokrzywnej, skąd autobusem wróciliśmy do Radlina. opr. Sebastian Mosz opiekun SKKT „Watra”
tekst: Sebastian Mosz, foto: Łukasz Materzok
19 wrzesień 2015
XXXVIII wycieczka SKKT "Watry" - Błatnia 917m n.p.m.
Tradycyjnie już 19 września uczniowie naszego gimnazjum wyruszyli na nocny rajd ku zachodowi słońca.
Tym razem celem było schronisko na Błotnym w Beskidzie Śląskim. Pogoda jak na wrzesień bardziej przypominała
listopad: było mglisto i wilgotno. Po godzinie jazdy dotarliśmy do doliny Głębiec – odnogi doliny Brennicy.
Następnie ruszyliśmy „Szlakiem Myśliwskim” do historycznego Dworku Myśliwskiego Brunona Konczakowskiego.
Historia dworku wybudowanego w stylu tyrolskim i neogotycka kaplica św. Huberta są godne polecenia jako
ciekawostki doliny Brennicy. Szybkim tempem zdobyliśmy szczyt Czupla i dalej grzbietowym szlakiem- czerwonym
przez Małą i Wielką Cisową dotarliśmy do schroniska na Błatniej. Zasłużony odpoczynek w schronisku przy gorącej
herbacie i dźwiękach gitary trwał ponad 2h. Ok. godz. 21 wyszliśmy ze schroniska w kierunku szczytu, by
cieszyć się widokami rozświetlonego nocą Bielska i pogórza. Zdobyliśmy szczyt Błotnego 917m. Niebo wyczyściło
się i gwiazdy towarzyszyły nam podczas dalszej wędrówki. Po drodze zatrzymaliśmy się na jednej z polan, by nie
tylko posilić się, ale przede wszystkim, aby zachować w pamięci ten wyjątkowy klimat wędrówki nocą. Ruszyliśmy
w dół i po godzinnej wędrówce znaleźliśmy się przy autokarze. Przed nami była podróż do Radlina, do którego
zmęczeni, ale niezwykle szczęśliwi, dotarliśmy tuż przed północą. „Wędrówka przez życie jest jak stąpanie nocą
po szlaku - wystarczy dobrze stawiać stopy”
tekst i foto: Sebastian Mosz
12 czerwca 2016
"Pilnujcie mi tych szlaków" - Leskowiec 922m n.p.m.
12 czerwca SKKT "Watra", KTG "Limba" wraz z gronem pedagogicznym z Gimnazjum nr 1 w Radlinie wzięło udział w 35 Ogólnopolskim Rajdzie Górskim Szlakami Jana Pawła II.
Naszą wędrówkę rozpoczęliśmy klasyczną drogą z doliny Rzyk -Jagódek, by idąc czarnym szlakiem, po godzinie dotrzeć do schroniska zwanego "Schroniskiem na Leskowcu". Tutaj uczestnicy wycieczki mogli chwilę odpocząć, posilić się i przygotować się do Mszy św. odprawianej w tym dniu przez ks. prałata Władysław Nowobilskiego, proboszcza parafii św. Maksymiliana Kolbego w Ciścu na Żywiecczyźnie. W swoim kazaniu ks. Nowobilski przypomniał historię świątyni w Ciścu, którą wzniesiono w 24 godziny wbrew zakazom ówczesnych władz partyjnych, i zaakcentował rolę kardynała Karola Wojtyły w zmaganiach z komunistyczną i ateistyczną władzą.
„Oto rys miłosierdzia – iść, spieszyć z pomocą, którzy jej potrzebują. Wy wiecie, że wędrując w górach, trzeba pamiętać o najsłabszych i im pomagać. Zawsze stawajmy po stronie pokrzywdzonych, słabszych. Wtedy i Bóg stanie po naszej stronie, gdy przyjdzie ostania godzina naszego życia” – powiedział do pielgrzymów i turystów na Groniu.
Po nabożeństwie rozstrzygnięto oficjalnie konkurs, w którym zajęliśmy I miejsce, otrzymując pamiątkowy puchar i dyplom. Wielka radość i zaskoczenie zostały zapisane na pamiątkowym zdjęciu przed kaplicą na Groniu Jana Pawła II. Później podeszliśmy przez przeł. Władysława Miodowicza na niedaleki Leskowiec 922m n.p.m., by odpoczywać na polanie i podziwiać otaczającą nas panoramę Beskidów. W tym dniu sięgała aż po Babią Górę.
Drogę powrotną urozmaiciliśmy schodząc szlakiem „Białych Serc" do Rzyk – Jagódek, skąd wróciliśmy do Radlina.
Groń Jana Pawła II w Beskidzie Małym to jedyny szczyt górski w Polsce noszący imię polskiego papieża. Wzniesienie liczy 890 metrów n.p.m. Znajduje się tu kaplica wybudowana w 1995 r. z inicjatywy działacza PTTK Stefana Jakubowskiego z Andrychowa oraz stalowy krzyż z 1991 r., poświęcony „ludziom gór”. W kaplicy stoi fotel, na którym Jan Paweł II siedział podczas wizyty w Skoczowie w 1995 r., a także podarowane przez niego różańce. Nieopodal znajduje się Droga Krzyżowa z rzeźbionymi stacjami, kilka mniejszych kapliczek, dzwonnica i pomnik Jana Pawła II. Górskie sanktuarium w Beskidzie Małym ma symboliczne wymiary: 13 m na 5 m, nawiązujące do daty zamachu na życie Papieża (13 maja 1981 roku). We wrześniu 1995 roku kaplicę poświęcił biskup bielsko-żywiecki Tadeusz Rakoczy.
Ważną datą w dziejach kaplicy był 16 czerwca 1999 r. Tego dnia Jan Paweł II, lecąc ze Starego Sącza na spotkanie do Wadowic, przelatywał nad Groniem i z helikoptera pobłogosławił sanktuarium Podczas kolejnej pielgrzymki do Ojczyzny w 2002. Ojciec Święty z helikoptera ponownie oglądał kaplicę na górze swojego imienia i błogosławił tysięczny tłum zebranych tam wiernych.
21 maj 2016
Babia Góra - Diablak 1725m n.p.m.
21 maja wczesnym rankiem członkowie Szkolnego Koła Krajoznawczo-Turystycznego „Watra” z Gimnazjum nr 1 w Radlinie ruszyli busem w stronę Zawoi na podbój najwyższego szczytu polskich Beskidów. Wędrówkę rozpoczęliśmy z przełęczy Krowiarki 1012m n.p.m., która nazywana jest również przełęczą Lipnicką. Stąd 19 śmiałków udało się starą drogą myśliwską Górnym Płajem- do schroniska na Markowych Szczawinach. Po godzinnym odpoczynku połączonym z drugim śniadaniem zwiedziliśmy Muzeum Turystyki Górskiej oraz zgłębiliśmy wiedzę dotyczącą historii schroniska i tego wyjątkowego miejsca. O godz. 12.00 ruszyliśmy najtrudniejszym szlakiem w Beskidach –Percią Akademików. Pokonując kolejne wzniesienia, przekraczając półki skalne i zalegające śniegi w żlebach, wspinaliśmy się po skałach obitych w sztuczne ułatwienia, takie jak: łańcuchy i klamry. Wreszcie o godzinie 13.30 stanęliśmy na szczycie Babiej Góry! Radość była wielka jak sam szczyt, gdyż w tym dniu mieliśmy świetną pogodę. Matka niepogód, jak ją nazywają miejscowi górale, była dla nas łaskawa, gdyż- jak wiadomo - piękna aura na szczycie tej góry to rzadkość. Wprawdzie tatrzańskie szczyty były słabo widoczne, za to panorama na północ z widokiem aż po Bielsko i brak wiatru na szczycie rekompensowały ten mały szczegół :)
Radość, wzajemne gratulacje, brawa i zdjęcia, uśmiechy i satysfakcja ze zdobycia góry nie miały końca. Tak zakończyło się zdobycie Diablaka. Ze szczytu góry zeszliśmy Głównym Szlakiem Beskidzkim, odpoczywając jeszcze na Sokolicy i żegnając się z pięknymi widokami.
Opiekun SKKT Watra
Przewodnik górski
16 kwiecień 2016
Chrzest nowych członków SKKT "Watra" - Równica 884m n.p.m.
17 WSPANIAŁYCH I NIE TYLKO…
16 kwietnia wraz z opiekunem Dariuszem Materzokiem wyruszyliśmy na kolejną górską wycieczkę rozpoczynającą wiosenny sezon 2016r. O godz. 8.00 wyjechaliśmy z Radlina i około 9.30 byliśmy już w Ustroniu. Naszą wędrówkę rozpoczęliśmy z Lipowca, idąc żółtym szlakiem w kierunku Równicy w Beskidzie Śląskim. Piękna słoneczna pogoda i wspaniałe warunki turystyczne sprawiły, iż grupa 40 wędrowców przed dojściem do celu weszła jeszcze na Lipowski Groń, który jest najdalej wysuniętym szczytem na północ. Po dotarciu do szczytu Równicy wspólnie podziwialiśmy panoramę w kierunku doliny Brennej. Sięgała ona aż po kominy Nowej Huty w Krakowie i hałdę Szarlotę. Pamiątkowym zdjęciem utrwaliliśmy nasz pobyt na szczycie i zeszliśmy do schroniska pod Równicą. Po godzinnym odpoczynku przyszedł czas na pasowanie nowych watrowiczów. Chrzest 17 nowych członków Szkolnego Koła Krajoznawczo-Turystycznego „Watra” odbył się na prześlicznej polance przed schroniskiem. Na początku nowicjusze złożyli ślubowanie, po którym musieli przejść próbę „lodu”- bieg bez butów po śniegu. W tym roku śnieg został zastąpiony świeżutkimi gałązkami jodełki - bardzo kłujące w stopy (zadbali o nie uczniowie klas starszych). Następnie nowi adepci zostali opieczętowani przez swoich starszych kolegów i poczęstowani cukierkami wprost z buta turystycznego.
Po otrzęsinach uczniowie otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz odznaki i legitymacje członkowskie PTTK, po czym wszyscy ustawiliśmy się do pamiątkowego zdjęcia. Na zakończenie uczniowie zaśpiewali piosenkę góralską pt. „W murowanej piwnicy”.
W drodze powrotnej, schodząc zielonym szlakiem do doliny Brennej, na jednej z beskidzkich,pięknych, zielonych polan zrobiliśmy sobie godzinny piknik.
Wspaniała pogoda i humor, który nie opuszczał wycieczkowiczów, spowodował, że kolejna wycieczka, kolejny chrzest watrowiczów pozytywnie zapisał się w historii SKKT Watra.
Dziękuję wszystkim za wspólną wędrówkę, a w szczególności przewodnikowi Dariuszowi za pomoc w organizacji oraz wszystkim, dzięki którym wycieczka upamiętniona została wieloma wspaniałymi zdjęciami.
tekst: Sebastian Mosz
31 styczeń 2016
KONKURS - GÓRALA ROKU 2015
Konkurs Górala Roku rozgrywany jest wśród klubowiczów Szkolnego Koła Krajoznawczo-Turystycznego Watra. W tym roku
po weryfikacji książeczek do Górskiej Odznaki Turystycznej PTTK i dokładnym przeanalizowaniu wycieczek, które nie
raz odbywały się w ramach wakacyjnych wojaży zwycięzcami kolejno zostali:
I miejsce - Weronika Skulska
II miejsce - Oliwia Zerzon
III miejsce - Wiktoria Cichon
Zwycięzcy otrzymali puchary oraz pamiątkowe dyplomy i nagrody. Wśród uczestników konkursu jak co roku zostają przyznane
odznaki – Górska Odznaka Turystyczna PTTK. Jako ciekawostkę warto tu wspomnieć iż jest to druga najstarsza odznaka
w Polsce tuż za odznaką narciarską, która powstała w 1932r.
Zdobywcami odznaki w stopniu POPULARNA zostali: Weronika Skulska, Oliwia Zerzon,Bartosz Stabla, Wojciech Janicki,
Sandra Olszewska, Daria Adamczyk, Jakub Dziura, Bartosz Jeszka, Jakub Karwot, Sandra Kryszkiewicz, Joanna Wojdała,
Oskar Fojcik i Jan Fojcik.
Zdobywcami odznaki w stopniu MAŁA BRĄZOWA zostali: Weronika Skulska, Oliwia Zerzon, Wiktoria Cichon, Przemysław
Dragon i Kacper Rybka.
Serdecznie Gratulujemy wszystkim nagrodzonym i zdobywcą odznak tym samym życząc kolejnych niezapomnianych wrażeń
na szlaku górskim i bezpiecznego powrotu do domu.
30 styczeń 2016
XL wycieczka SKKT "Watry" - Stożek 978m n.p.m.
30 stycznia 2016r. odbyła się kolejna - jubileuszowa 40 wycieczka Szkolnego Koła Krajoznawczo-Turystycznego „Watra”
działającego przy Gimnazjum nr 1 im. Adama Mickiewicza w Radlinie, tym razem w warunkach wiosenno-zimowych wchodziliśmy
na Stożek Wielki 978m n.p.m. Celem wycieczki było przede wszystkim poznanie oraz praktyczne wykorzystanie sprzętu
zimowego, takiego jak: raki, rakiety śnieżne, lina, kijki, łopata lawinowa itd. Uczniowie mieli również możliwość
poznania podstawowych zasad poruszania się zimą po górach i uświadomienia niebezpieczeństw i zagrożeń panujących zimową
porą. W końcowym odcinku podejścia na Wielki Stożek uczestnicy, aby ułatwić sobie wejście w stromym i oblodzonym
terenie, korzystali z liny „poręczowej”.
Wzięli również udział w próbie poruszania się
w rakietach śnieżnych oraz w rakach na stromym i oblodzonym podejściu. Pomimo niewielkich ilości śniegu udało się
praktycznie wykorzystać sprzęt, który omówiliśmy wcześniej w teorii. Pamiątkowym zdjęciem uwieczniliśmy zdobycie
granicznego szczytu Wielkiego Stożka i tym akcentem zakończony został dydaktyczny element wycieczki, po którym jej
uczestnicy udali się do schroniska na herbatę. Po godzinnym odpoczynku przyszedł czas na wręczenie zdobytych górskich
odznak PTTK za rok 2015. Wśród zdobywców odznak było aż 15 klubowiczów!
Powrót do Wisły Dziechcinki przez Mały Stożek, Krzakoską Skałę i górną stację wyciągu na Siglanach dostarczył wielu
emocji. Była bitwa na śnieżki, zjazdy, telemarki i inne tym podobne atrakcje na śniegu. Poznaliśmy również jedyny
w swoim rodzaju pomnik przyrody nieożywionej- Krzakoska Skała. Jest tam kilka dróg wspinaczkowych- to jedyne takie
miejsce w Beskidzie Śląskim gdzie można się w warunkach naturalnych wspinać. Skała ma ponad 60m długości i 12 wysokości.
Po obejściu ambony skalnej zeszliśmy 3 km szlakiem do Wisły Dziechcinki. Tutaj czekała na nas autobus,
którym wyruszyliśmy w drogę powrotną do Radlina.
Dziękuję wszystkim uczestnikom i opiekunom za wspólną wędrówkę zimowym szlakiem!
07 listopad 2015
XXXIX wycieczka SKKT "Watry" - Biskupia Kopa 890m n.p.m.
7 listopada członkowie Szkolnego Koła Krajoznawczo – Turystycznego "Watra" wyruszyli na zamykającą sezon 2015
wycieczkę. Tym razem celem były Góry Opawskie, a dokładniej - ich najwyższy szczyt Biskupia Kopa (890m n.p.m.). Warto tu
przypomnieć, że jest on najwyższym wzniesieniem województwa opolskiego i tym samym należy do Korony Gór Polski.
Po dotarciu do Pokrzywnej koło Prudnika, idąc wzdłuż ścieżki przyrodniczo dydaktycznej „Cicha Dolina”, rozpoczęliśmy
wędrówkę od doliny Bystrego Potoku. W tym rejonie było co zwiedzać i podziwiać. Jedną z wielu atrakcji było przejście
Gwarkową Percią wzdłuż ścian nieistniejącego już kamieniołomu łupku z 1820r. Kulminacją perci była kilkunastometrowa
drabina umieszczona na niebieskim szlaku. Po wyjściu z kamieniołomu skierowaliśmy się żółtym szlakiem w stronę
schroniska. Pogoda w tym dniu była kapryśna i tuż przed schroniskiem Pod Biskupią Kopą zaczął padać deszcz. Pięknie
wkomponowane w otoczenie schronisko, noszące nazwę działacza i taternika p. Bohdana Małachowskiego należy do
najpiękniejszych schronisk sudeckich. Tu posililiśmy się i przeczekaliśmy padający deszcz. Po odpoczynku ruszyliśmy
w kierunku szczytu. Po ok.20 minutach marszu granicą państwa stanęliśmy na najwyższym szczycie Gór Opawskich - Biskupiej
Kopie. Chętni mogli wejść jeszcze wyżej - na mającą 18 m wieżę widokową. Pamiątkowe zdjęcia i potwierdzenie pieczęcią
zdobycie góry zakończyło nasz pobyt na szczycie. W drodze powrotnej kontynuowaliśmy zwiedzanie ścieżki przyrodniczo –
dydaktycznej „Cicha Dolina”, która rzeczywiście jest cicha i spokojna, zwłaszcza listopadową porą. Ok. godziny 15
byliśmy u wylotu doliny w Pokrzywnej, skąd autobusem wróciliśmy do Radlina. opr. Sebastian Mosz opiekun SKKT „Watra”
19 wrzesień 2015
XXXVIII wycieczka SKKT "Watry" - Błatnia 917m n.p.m.
Tradycyjnie już 19 września uczniowie naszego gimnazjum wyruszyli na nocny rajd ku zachodowi słońca.
Tym razem celem było schronisko na Błotnym w Beskidzie Śląskim. Pogoda jak na wrzesień bardziej przypominała
listopad: było mglisto i wilgotno. Po godzinie jazdy dotarliśmy do doliny Głębiec – odnogi doliny Brennicy.
Następnie ruszyliśmy „Szlakiem Myśliwskim” do historycznego Dworku Myśliwskiego Brunona Konczakowskiego.
Historia dworku wybudowanego w stylu tyrolskim i neogotycka kaplica św. Huberta są godne polecenia jako
ciekawostki doliny Brennicy. Szybkim tempem zdobyliśmy szczyt Czupla i dalej grzbietowym szlakiem- czerwonym
przez Małą i Wielką Cisową dotarliśmy do schroniska na Błatniej. Zasłużony odpoczynek w schronisku przy gorącej
herbacie i dźwiękach gitary trwał ponad 2h. Ok. godz. 21 wyszliśmy ze schroniska w kierunku szczytu, by
cieszyć się widokami rozświetlonego nocą Bielska i pogórza. Zdobyliśmy szczyt Błotnego 917m. Niebo wyczyściło
się i gwiazdy towarzyszyły nam podczas dalszej wędrówki. Po drodze zatrzymaliśmy się na jednej z polan, by nie
tylko posilić się, ale przede wszystkim, aby zachować w pamięci ten wyjątkowy klimat wędrówki nocą. Ruszyliśmy
w dół i po godzinnej wędrówce znaleźliśmy się przy autokarze. Przed nami była podróż do Radlina, do którego
zmęczeni, ale niezwykle szczęśliwi, dotarliśmy tuż przed północą. „Wędrówka przez życie jest jak stąpanie nocą
po szlaku - wystarczy dobrze stawiać stopy”